Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. — Phil Bosmans
Blogroll
wtorek, 6 września 2011
Twe drzwi niech będą gościnne, gdy je otworzę znienacka
Twe drzwi niech będą gościnne, gdy je otworzę znienacka,
A potem zamrą i ścichną. I oto stanie się schadzka.
Twe ręce niech będą dobre i niechaj mi się nie bronią,
Gdy zechcę po nich przepełznąć gorącą łaknącą dłonią.
Twe usta niech nic nie mówią dla pieszczot rozwarte czujnie,
Bym je milczeniem dwojakim mógł oszołomić podwójnie.
I nic ci nigdy nie powiem w nienasyceniu malignie,
I niech twe ciało powolne z daleka ode mnie stygnie.
Twe drzwi niech będą mi wierne, gdy je odejściem zasmucę,
Choć nic ci nigdy nie powiem i nigdy już nie powrócę.
Mickiewicz Adam
Wiersze:
* Mickiewicz Adam
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz