Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. — Phil Bosmans
Blogroll
poniedziałek, 26 września 2011
Ironia
I
Żeby to można arcydzieło
Dłutem wyprowadzić z grubych brył
I żeby dłuto nie zgrzytnęło
Ni młot je ustawnie bił a bił!...
II
Żeby to tchem samym harmonii
Można było kręcić wozów oś;
I bez skrzypnięcia wstecz ironii,
Żeby się udało zrobić coś...
III
Oh! jakże spałby sobie człowiek
Wyższy nad skargi ustawiczne;
Lecz cóż? gdy jeszcze i u powiek
Rozsiędą się sny ironiczne!!...
IV
Uczucie zwiedza bez ironii
Szlaki bite cudzym cierpieniem;
Lecz kto był pierwej tam, wie o niej,
Że jest - koniecznym bytu cieniem.
V
Ty myślisz może, że wiek złoty,
Bez walk, sam przyjdzie do ludzkości? -
A gdzież?... powiodą pierw te cnoty,
Od których cofa strach śmieszności!...
Norwid Cyprian Kamil
Wiersze:
* Norwid Cyprian Kamil
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz