Zbiór wierszy-miłość,nadzieja,tęsknota,przyjazń,radość: Ballada czarnoksięskamiłość,nadzieja,tęsknota,przyjazń,radość,wiersze,miłosne,romantyczne,zbiór wierszy,pragnienie, o przyjazni, samotność, zbiór wierszy, wiersze, wiosna, wiara, dla zakochanych, pisarze, dziękuję, znani poeci, ciebie, nadzieja, dobranoc, piękna, , tęsknie, miłość, tęsknota, romantyczne, dzień dobry, przyjazń, jesteś, o miłości, radość, wiersze miłosne, wierszyki miłosne

Blogroll

niedziela, 4 września 2011

Ballada czarnoksięska



Pod sierpem żółtej źrenicy
ludzkiej, jastrzębiej czy kociej,
na słowie wyjętym z gwiazdozbiorów nocnych
żałobny utknął paznokieć.

Rysę na dźwięku słowa
zaznaczył mocno aż do krwi
i sokiem tym począł rysować
wzory substancji modrych.

Pod pokrywą z martwego srebra
zakipiała woda baśniowa
i burzyły się zioła, skręcały
aż gestem musiał prostować.

Brwi skupiły tu noc gęstą nazbyt,
język świecy się zwijał i kruszył,
u pułapu nie większy od gwiazdy
pająk liczył zielone sekundy.

Tylko w dzbanie o szyi ciasnej
korek nucił i parą porastał -
wtedy światła na klonach pogasły
i Agata wracała do miasta.

W kruczych rękach dusiła dzieciątko,
że skrzypiało jak mróz lub konar,
a sośnina wołała słodko,
biały księżyc na ręce spoglądał -

O Agato niedobra - posłuchaj:
pluszcze palec po wodzie jak wiosło,
słowo ujął - i zjawa nieludzka
pod żałobnym się kłębi paznokciem.

Jeszcze chwila - i przestanie rzęzić
jak twe dziecko złamane w zaroślach,
o Agato niedobra -

A źrenicą był księżyc -
więc zadumę przemień
i obraz.

Jeszcze chwila - w dzbanie żółty
mały człowiek jak kaczeniec.


Gajcy Tadeusz


0 komentarze:

Prześlij komentarz