Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. — Phil Bosmans
Blogroll
środa, 24 sierpnia 2011
Gdzie byłeś Panie...
Gdzie byłeś Panie,
Gdy ludzie błądzili?
Krwią swe ręce plamili.
Za nic mieli godność...
W ucieleśnieniu zła,
Światło ujrzeli!
Myśleli,
Że są władcami świata.
Gdzie byłeś, gdy Cię nie było?
Tuliłeś serce w obłokach.
Ludzi na świecie przybyło.
A teraz, nikt nie chce Ciebie Panie!
A niby czekali od wieków...
Teraz trzeba silnej ręki
Dla świata!
Co utrzyma w ryzach
Te wszystkie męki
I sprawi, żeby nie było:
Wojen!
Najpierw zmień serca ludzkie...
Głodu!
Zasiej ziarna pokarmu na dziewiczym lądzie...
Płaczu!
Osusz łzy wiejącym wiatrem...
I by nie było zapewniania o miłości
Dla świętego spokoju...
I aby nasze usta przybrały postać ust dziecka,
Które zawsze mówią prawdę.
Za każdym czynem skutek się rodzi.
Nie potrwa długo ta nicość w nieładzie.
Jak pióro teraz w mojej dłoni,
Tak i korony z każdej głowy spadną.
Bo Król prawdziwy,
Nadchodzi...
Lewandowski Tomasz
Wiersze:
* Lewandowski Tomasz
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz