Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. — Phil Bosmans
Blogroll
poniedziałek, 29 sierpnia 2011
Piosenka Wygnańca
W wonnym sadzie mojej matki
Kwitły bzy, kwitły róże,
Polne maki i bławatki,
I lilije - kwiatów stróże.
Słowik dla nich śpiewał - jęczał
Najpiękniejsze swoje pieśnie;
Wiatr szeleścił - strumień brzęczał,
Pół na jawie - na pół we śnie -
Jak w dziecinnych moich latach,
Z calym rajem w młodym sercu
Biegał skocznie po tych kwiatach,
Na jedwabnym traw kobiercu. -
Dziś tułactwa twarde drogi
I los gorzki w poniewierce
Poraniły moje nogi,
Zakrwawiły moje serce.
A tam jeszcze dzisiaj może
Kwitną maki i bławatki,
I piękniejsze od nich róże
W wonnym sadzie mojej matki.
Berwiński Wincenty Ryszard
Wiersze:
* Berwiński Wincenty Ryszard
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz