Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. — Phil Bosmans
Blogroll
sobota, 27 sierpnia 2011
Byłeś dla mnie tylko czworokątem papieru
Byłeś dla mnie tylko czworokątem papieru
lecz moje serce ma właśnie taki kształt
byłeś więc moim sercem
i ten sam pospieszny rytm ożywiał papier
powiększał do rozmiaru drzewa
twoje słowa były liśćmi
a smutek mój wiatrem
twoje słowa jaśniały kolorem
od moich oczu
i od moich ust chciwie chwytających słowa
i od dłoni
którymi rozrywałam koperty tak delikatnie
jak gdybym na włókna
rozrywała twoje bijące serce
upłynęły dwa lata
mój krzyk przysypał biały śnieg gęsiego pierza
biały krzyk gęsiego pierza poplamiony czerwienią
pociemniał zapach
i tylko drzewo -
pamięć rośnie zaborczą zielenią.
Poświatowska Halina
Wiersze:
* Poświatowska Halina
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz