Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. — Phil Bosmans
Blogroll
poniedziałek, 29 sierpnia 2011
Dziś dopowiadam
Wszystko ma swoje powody
mniej lub bardziej trafne
ta garść włosów którą wiatr kula
i siniaki gniewnie odbite słowem
nawet strach imitujący szacunek
Wiesz tato
kiedy biłeś mnie tą deską
drzazgi wdarły się nie tylko w skórę
minęło tyle lat
a wciąż ropieją we mnie
z każdym twoim gestem
z każdą udawaną żałością
cisza to kolejny cios
wymierzona
zaplanowana
możemy o tym nie mówić
choć szwy swędzą.
Wiatrowska-Myszkiewicz Krystyna
Wiersze:
* Wiatrowska-Myszkiewicz Krystyna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz