Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. — Phil Bosmans
Blogroll
czwartek, 11 sierpnia 2011
"Miłość od pierwszego spojrzenia"
W gałęziach drzew wiatr cicho szumiał i szeleścił,
słoneczko na niebie jasno świeciło
i wtedy na wiejskiej drodze, ujrzałem Ciebie
i z wrażenia serce mi mocno zabiło
Zobaczyłem dziewczynę jak z obrazka,
jak szła w słońcu z wdziękiem i swobodą,
dziewczynę piękną jak marzenie,
obdarzoną niezwykłą wprost urodą
Zakochałem się w Tobie w jednej chwili,
zakochałem się od pierwszego spojrzenia,
bo zobaczyłem dziewczynę o jakiej marzyłem
i nie były to już sny i nie były to już marzenia
Uśmiechnęłaś się do mnie tak cudownie,
że zdawało mi się, że jestem w niebie
i do dziś nie mogę zapomnieć Twojego uśmiechu
i do dziś nie mogę zapomnieć Ciebie
Swoim prześlicznym spojrzeniem
oczarowałaś mnie całkowicie
i odtąd zmienił się cały mój świat,
zmieniło się całe moje życie
Twoje pojawienie się było uśmiechem losu,
było podarunkiem wysokiego nieba
patrząc na Ciebie byłem tak szczęśliwy,
że do szczęścia już nic więcej nie było mi potrzeba
A potem z radością i zachwytem patrzyłem na Ciebie,
jak siedziałaś wśród róż, a słońce Cię pieściło swymi promieniami
i poczułem, że coś się cudownego dzieje coś się rodzi,
że Amor przędzie delikatną nić miłości między nami
W jasnym słońcu, w blasku gwiazd i księżyca
nasza miłość wówczas się narodziła
Nasycona wonią kwiatów, ranną rosą, ptasim śpiewem
w naszych sercach gniazdka sobie wnet uwiła
Miłość wielka, piękna i cudowna,
miłość bardzo rzadko spotykana
wymarzona i wyśniona w snach prześlicznych
od dobrego Pana Boga dana
Radość biła z Twojej pięknej twarzy,
uśmiechałaś się do mnie tak serdecznie i tak czule,
że natychmiast znikały z mego serca,
wszystkie troski niepokoje, wszystkie bóle
Szczęście nasze nie miało granic
cieszyliśmy się jak dzieci słońcem, niebem, rosą i kwiatami,
cieszyliśmy się, że jesteśmy tylko we dwoje,
że nam w szczęściu nikt nie przeszkadza, że jesteśmy tylko sami
Nie chcieliśmy się z nikim dzielić naszym szczęściem,
jak oka w głowie strzegliśmy naszego nieba;
żyliśmy naszą wielką, cudowną miłością
i nic więcej do szczęścia nie było nam potrzeba
Karmiliśmy się rosą, wonią kwiatów, śpiewem ptaków,
uściskami, uśmiechami, spojrzeniami
W dzień świeciło nam jasne słońce, nocą księżyc, gwiazdy złote
i przez cały czas przecudowna miłość była z nami
Miłość piękna, miłość czysta i bez skazy
Miłość, która łączy zakochane serca dwa,
Miłość, która nigdy się nie kończy, nie przemija,
która całe lata, całe wieki trwa...
Hałat Mieczysław
Zbiór wierszy
Wiersze:
* Hałat Mieczysław
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz